Jak Griselda Records zdominowało grę hip-hopową w 2020 roku
Jak Griselda Records zdominowało grę hip-hopową w 2020 roku
Od lewej do prawej: Benny The Butcher, Westside Gunn i Conway The Machine
Na początek krótko zrozumiemy, O kim mówimy. Griselda Records to amerykańska wytwórnia i kolektyw założona w 2012 roku, składająca się początkowo z trzech krewnych raperów: założyciela Westside Gunn, jego brata Conway The Machine i kuzyna Benny The Butchera, a także beatmakera Daringera. Obecnie w skład ugrupowania wchodzą także dołączeni latem ubiegłego roku Boldy James, Armani Caesar i YN Billy. W sumie mamy skromny, ale niezwykle produktywny zestaw artystów, którzy zdołali w ciągu zaledwie jednego roku zapełnić listy przebojów swoją stylową i autentyczną muzyką, nawiązując do wspaniałych tradycji hip – hopu wschodniego wybrzeża, w szczególności boomu i gangsta rapu.
Trochę historii: Trójca przyrodnich braci przetrwała w rodzinnym Buffalo poprzez sprzedaż narkotyków i związała koniec z końcem w surowym amerykańskim getcie, a Conway zdążył nawet zagłuszyć za kratami. Podczas gdy odsiaduje wyrok, Westside Gunn przenosi się do Atlanty i rozpoczyna pracę nad debiutanckim mixtape ‚ em Hitler Wears Hermes, wydanym w 2012 roku, zdobywając wówczas wsparcie młodego chłopaka Daringera, co było punktem wyjścia dla jego kariery i pierwszą wiadomością o założeniu wytwórni.
Projekt został wydany za darmo na platformie Youtube i przyciągnął masową uwagę publiczności na całym świecie, skłaniając się ku oldschoolowemu, ulicznemu dźwiękowi. Wtedy też zaczynają się ukazywać debiutanckie mixtape ‚y Conwaya, a później do sprawy dołączy także brat Benny. Nie można nie zauważyć, jaką rolę w ich sukcesie odegrał BitMaker Daringer, który wyposażył całą Trójcę w charakterystyczny, ciężki i groźny dźwięk, tak doskonale pasujący do tekstów o morderstwach, narkotykach i ciężkim losie raperów. Ich styl można było prześledzić wszędzie — w projektowaniu okładek, w ubraniach, w całym brzmieniu wschodniego wybrzeża.
Okładka debiutanckiego albumu Westside Gunn ” Flygod»
Long story short, więc zbliżamy się do aktualnego czasu, a mianowicie roku 2020, podczas którego nasza grupa dosłownie strzela do całej amerykańskiej sceny hip — hopowej z bliskiej odległości kolejką eleganckich wydawnictw, podczas gdy ta pogrążyła się w bagnie radiowej ścieżki uninii. Ja sam z człowieka, który nic nie wie o tych artystach, stałem się zapalonym fanem i wielbicielem, teraz aktywnie monitorującym całą działalność Griseldy. Pozwólcie, że opowiem wam o czterech najlepszych, moim zdaniem, płytach, które wyszły spod skrzydła wytwórni w zeszłym roku, abyście mogli poczuć na sobie wszystkie powyższe. Chodźmy!
Poczekaj na kontynuację